Do odwołania zamknięta będzie Palmiarnia w Gliwicach. To efekt obowiązujących wciąż obostrzeń. Chcąc jak najefektywniej spożytkować przerwę – wewnątrz prowadzimy liczne prace.
– Wykorzystujemy ten czas na pielęgnację roślin. Wykonujemy prace porządkowe i remontowe, m.in. naprawiane i malowane są stoły wystawiennicze i konstrukcje żelbetowe wewnątrz pawilonów, czyszczona jest mała architektura, a co najbardziej czasochłonne – ze specjalnie rozstawionych rusztowań – myte są wysokie rośliny – mówi Marek Bytnar, kierownik Palmiarni.
W pawilonie historycznym przygotowujemy także niespodziankę, którą przywitamy naszych gości po otwarciu. Ale jak to z niespodziankami bywa, na razie nie zdradzimy więcej szczegółów.
Posłuchaj: