Każda pomoc jest bezcenna.
Uszatek, Blacki, Feliks oraz Klara to koty, które w tym tygodniu znalazły nowe domy. Jednak nie każdy mruczek jest domatorem i cieszy się rodzinnym ciepłem, bowiem często można spotkać koty wolno żyjące w mieście. Wiele osób chciałoby im pomóc, jednak nie zawsze wiedzą jak, dlatego przychodzimy z pomocą.
Jak pomóc kotom wolno żyjącym w mieście?
Można im pomóc poprzez regularne dokarmianie, a także przez zapewnienie im schronienia – szczególnie w okresie zimowym. Schronieniem może być budka ustawiona w bezpiecznym, najlepiej ogrodzonym miejscu, a także miejsce w piwnicy lub altanie. Warto mieć na uwadze, że dokarmiane koty należy wyłapać w celu poddania ich zabiegowi kastracji, by uniknąć niekontrolowanego rozmnażania się tych zwierząt. W sprawie kastracji można się kontaktować ze Schroniskiem dla zwierząt w Gliwicach, które wydaje skierowania na przeprowadzenie takich zabiegów, jednak istnieje również możliwość przyjęcia kota do Schroniska na czas zabiegu i rekonwalescencji. By otrzymać wsparcie w postaci karmy dla kotów, można także kontaktować się ze zwierzęcym azylem w Sośnicy.
Dokarmianie kotów jest działaniem zgodnym z prawem, podpartym zapisami ustawy o ochronie zwierząt, a także lokalnym programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Gliwice. Niektórzy karmiciele kotów spotykają się z nieprzychylnością, a nawet atakami innych osób, co jest dla nich szczególnie przykre i krzywdzące. Osoby opiekujące się wolno żyjącymi kotami poświęcają im swój czas i często także środki finansowe, dlatego istotną rolę spełnia tu akceptacja społeczeństwa dla takich działań. Przy dokarmianiu kotów bardzo ważną kwestią jest utrzymanie w czystości miejsca dokarmiania. Karmiciele kotów powinni zadbać o to, aby miejsce karmienia i miski były czyste, a niezjedzone resztki pożywienia usunięte. Nie bądźmy obojętni na los zwierząt i reagujmy!