Dzieje Domu Przedpogrzebowego przy obecnej ul. Poniatowskiego są ściśle związane z przeszłością Gliwic, potwierdzając wielonarodową i wielokulturową historię naszego miasta. Dom Przedpogrzebowy wraz z przylegającym cmentarzem został oddany do użytku w maju 1903 r. Wybudowano go z funduszy gliwickiej gminy żydowskiej.
Budynek został zaprojektowany przez Maxa Fleischera. Ten architekt, który działał głównie w Wiedniu, na koncie ma wiele pięknych synagog, pomników, grobowców, rezydencji, kamienic i budynków przemysłowych. Dom Przedpogrzebowy to okazała budowla neogotycka wybudowana z czerwonej cegły klinkierowej. Zabytek przy ul. Księcia Józefa Poniatowskiego jest jedynym dziełem Fleischera w Polsce. Gliwicki Dom Przedpogrzebowy jest tym bardziej wartościowy, że po II wojnie światowej na Górnym Śląsku zachowało się niezwykle mało obiektów architektury związanych z kulturą żydowską.
Budynek służył gliwickiej diasporze do nocy kryształowej, czyli do jesieni 1938 roku. Oryginalnie budynek był podzielony na strefy funkcjonalne: kostnica, sala ceremonialna (z której można było wyjść bezpośrednio na cmentarz) oraz mieszkanie stróża, kancelaria oraz pomieszczenie rabina. W czasie drugiej wojny światowej w Domu Przedpogrzebowym znajdował się magazyn wojskowy. Ucierpiał zarówno budynek, jak i część macew w południowej części cmentarza oraz część muru. Po wojnie obiekt popadał w dalszą ruinę. W 1995 r. we wnętrzu Domu Przedpogrzebowego wybuchł pożar, który strawił dawne mieszkanie stróża (stróż mieszkał w budynku do 1991 roku).
Starania miasta o przywrócenie zabytkowi dawnego blasku sięgają 2003 roku, kiedy na wniosek władz Gliwic obiekt został wpisany do rejestru zabytków Województwa Śląskiego. Właścicielem Domu Przedpogrzebowego był wówczas Skarb Państwa, a użytkownikiem – Gmina Wyznaniowa Żydowska, która nie miała wystarczających funduszy na remont obiektu. Dlatego w 2008 roku miasto, widząc zagrożenie dla zabytku, zaproponowało Gminie Żydowskiej, że przejmie obiekt. Najpilniejsze prace remontowe przeprowadzono w 2009 roku. Równocześnie trwały poszukiwania funduszy na modernizację. Prezydent miasta zwrócił się o pomoc do 75 polskich i zagranicznych organizacji – żadna z nich nie zadeklarowała wsparcia finansowego. Gliwice nie mogły liczyć również na dofinansowanie ze Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Ostatecznie miasto sfinansowało inwestycję samodzielnie. Zasadnicze prace przy modernizacji Domu Przedpogrzebowego rozpoczęły się w maju 2014 roku. Zakres prac był bardzo szeroki: wykonano izolację fundamentów, odnowiono elewację budynku z cegły klinkierowej, wymieniono wszystkie instalacje elektryczne, sanitarne i wodociągowe, zainstalowano klimatyzację, usunięto stare tynki i położono nowe, wzmocniono sklepienie, ocieplono strop i zabezpieczono przeciwpożarowo więźbę dachową, zamontowano nowe sanitariaty, położono nowe posadzki, zamontowano oświetlenie, wymieniono okna i drzwi oraz zagospodarowano teren wokół. Wrażenie robi sala główna, gdzie odtworzono malowidła (polichromie). Modernizacja Domu Przedpogrzebowego kosztowała blisko 6,5 mln zł z budżetu miasta, w tym 660 tys. zł wyniesie naprawa i wzmocnienie dachu. Miasto zdecydowało się na rozszerzenie zakresu prac o remont dachu, aby mieć pewność, że pięknie odnowione wnętrza będą dobrze zabezpieczone.